Sprowadzanie auta z zagranicy? Świetna sprawa – można znaleźć prawdziwą perełkę, często dużo taniej niż u polskich dealerów. Ale zanim usiądziesz za kierownicą wymarzonego samochodu, musisz ogarnąć jedną ważną sprawę: akcyzę za samochód. Bez niej ani rusz – urzędy są pod tym względem bezwzględne.
Co to w ogóle jest ta akcyza?
Wyobraź sobie, że chcesz kupić samochód np. z Niemiec. Sam zakup to jedno, ale żeby go zarejestrować w Polsce, musisz jeszcze zapłacić specjalny podatek – właśnie akcyzę. To trochę taki “bilet wstępu” na polskie drogi. Płacą ją prawie wszyscy, którzy ściągają auto z zagranicy – czy to z Niemiec, Francji, Włoch, czy nawet spoza Unii.
Są wyjątki, o których jeszcze za chwilę – nie każdy musi ten podatek płacić.
Ile wynosi akcyza za samochód w 2025 roku?
Tutaj wszystko zależy od pojemności silnika i rodzaju auta.
Na szczęście stawki są jasne:
-
do 2000 cm³ – 3,1% wartości samochodu
-
powyżej 2000 cm³ – 18,6%
-
hybrydy do 2000 cm³ – 1,55%
-
auta elektryczne i wodorowe – 0% (tak, serio!)
Uwaga – liczy się wartość rynkowa auta. Jeżeli wpiszesz podejrzanie niską cenę na umowie, urząd może “poprawić” ją po swojemu.
A jeśli nie chcesz bawić się w ręczne liczenie i szukanie wzorów, polecam kalkulator akcyzy za samochód – dosłownie w minutę dowiesz się, ile zapłacisz.
Akcyza krok po kroku – jak to załatwić bez bólu głowy?
-
Zbierz papiery: umowa/faktura, zagraniczny dowód rejestracyjny, karta pojazdu (jeśli była), tłumaczenia przysięgłe (jeśli nie po polsku).
-
Wypełnij deklarację AKC-U/S – można to zrobić przez internet na PUESC (polecam, bo nie trzeba biegać po urzędach).
-
Zapłać akcyzę na konto urzędu skarbowego (numer konta łatwo znajdziesz w sieci).
-
Drukujesz potwierdzenie i zaświadczenie – bez nich nawet nie próbuj iść do wydziału komunikacji.
-
Pamiętaj o czasie! Masz 30 dni od wjazdu auta do Polski na ogarnięcie sprawy.
Najczęstsze wtopy przy akcyzie (i jak się przed nimi uchronić)
-
Zapominasz zapłacić w terminie? Urząd przypomni – karą.
-
Zrobisz literówkę w deklaracji (np. zły VIN)? Czeka Cię poprawianie i stracony czas.
-
Brakuje tłumaczeń przysięgłych? Urzędnik nawet nie zacznie rejestracji.
-
Kombinujesz z ceną na umowie? Szybko wytropią “okazję” i policzą realną wartość.
Kto może nie płacić akcyzy?
Nie każdy musi płacić!
Zwolnienie dotyczy m.in.:
-
aut elektrycznych i wodorowych
-
wybranych hybryd plug-in (przynajmniej do 2029 roku)
-
samochodów zabytkowych
-
pojazdów specjalnych i tych dla osób z niepełnosprawnościami
Warto to sprawdzić, bo można trochę zaoszczędzić.
Szybkie odpowiedzi na popularne pytania
Auto z UK – muszę płacić?
Tak, zasady takie jak dla Niemiec, Czech, Włoch czy Francji.
Mogę zapłacić akcyzę na raty?
Nie. Podatek musi być zapłacony w całości – inaczej rejestracja nie ruszy.
A jak zgubię potwierdzenie?
Da się je odzyskać na PUESC albo w urzędzie. Spokojnie, świat się nie kończy.
Co jeśli wpiszę bardzo niską cenę na umowie?
Urząd i tak sprawdzi, ile naprawdę warte jest Twoje auto.
Podsumowanie
Załatwienie akcyzy nie jest trudne, jeśli podejdziesz do sprawy na spokojnie i bez kombinowania. Najważniejsze: nie odkładaj wszystkiego na ostatnią chwilę i korzystaj ze sprawdzonych narzędzi – jak kalkulator akcyzy za samochód.
To tylko kilka formalności, a potem możesz już cieszyć się jazdą nowym autem bez stresu, że czegoś nie dopilnowałeś.
Powodzenia – niech rejestracja pójdzie Ci lekko i szybko!
—
Artykuł sponsorowany